Malarze, grajkowie, śpiewacy, mimy. Spotkać ich można na wszystkich placach Rzymu.
Painters, music bands, singers, mimes. They can be found on all Rome’s squares.
Ze sztalugami, instrumentami, rozedrgani występem lub przeciwnie, zapatrzeni w dal w oczekiwaniu na kolejnego klienta.
With easels, instruments, high in emotions after performance or in opposite gazing into distance while awaiting next client.
Pomieszanie stylów, kolorów, klimatów. Rytmy kubańskie i techno, romantyczne widoki i pełna abstrakcja. Cudowna różnorodność.
Melting pot of styles, colours, spirits. Cuban rythms and techno, romantic landscapes and full abstraction. Wonderful diversity.
29 December 2015 at 01:06
Ta kapela z kontrabasem i akordeonem to zupelnie jak w Krakowie 🙂 Karykaturzysci rowniez. Ale kobieta w czerwonym plaszczu jest najlepsza.
LikeLike
29 December 2015 at 10:18
Ta kapela była tak cudownie kubańska, również w granych rytmach. A na przodzie dosiadło się jeszcze dwóch gadatliwych staruszków, jak nic również Kubańczyków 😉 Szkoda tylko, że zdjęcie mi wyszło nieostro…
LikeLiked by 1 person
29 December 2015 at 08:35
Wszystko razem tworzy wspaniałą całość! 🙂
LikeLiked by 1 person