Medyna (old town) in Essaouira was included into UNESCO list in year 2001. It’s main part was conquered by suk – typical Arabic market where you can easily get lost…(though it’s only 0.5 x 0.5 km). In tiny streets colors, shapes and smells as well as crowds of people, bikes and carts with fruits seem to overhelm you. Dazed eyes don’t know what to look at
Medyna (stare miasto) w Essaouirze została wpisana na listę UNESCO w 2001 roku. Jej centralną część stanowi suk – typowy arabski targ, gdzie z łatwością można się zgubić (choć ma zaledwie 0,5 x 0,5 km). W wąziutkich uliczkach zewsząd napierają kolory, kształty i zapachy, tłumy ludzi, rowerów i wózków z owocami. Oszołomione oczy nie wiedzą wprost gdzie patrzeć.
15 May 2016 at 21:50
Beautiful bowls and plates/
LikeLiked by 1 person
18 May 2016 at 01:15
How beautiful! I love the colors and different designs!
LikeLiked by 1 person
18 May 2016 at 08:01
Maroccans for sure love colours. You can see it by their clothes, shoes, bags, blankets, pottery. Luckily – despite being Muslims – also Maroccan women dress in other colours then black 🙂
LikeLiked by 1 person
25 May 2016 at 21:31
Przyznaj się co sobie kupiłaś 🙂
LikeLiked by 1 person
25 May 2016 at 21:37
Szczerze? Nic. Ja jestem z tych, którzy za najlepsze pamiątki z wypraw uważają udane zdjęcia oraz wrażenia, jakie zostają w głowie. Często zwyczajnie nie chce mi się nawet tracić czasu na szukanie prezentów, bo wolę się powłóczyć, poprzyglądać, napełnić siebie atmosferą miejsca.
A Ty co sobie przywiozłeś z Maroka?
LikeLiked by 1 person
25 May 2016 at 21:47
Masz słuszność 🙂
Prezentów najczęściej nie kupuję, natomiast dla siebie przywieźliśmy sobie przyprawy oraz tadżin, który nam się potłukł na lotnisku i moja żona go całą noc sklejała. Teraz to dość specyficzna ale piękna pamiątka 😉
LikeLiked by 1 person