In tiny spaces dye workshops were also located: stony tubs and bamboo sticks for stirring. Drying out colorful wool threads were almost touching our foreheads while we were passing by.
W maleńkich klitkach znajdowały się też barwiarnie materiałów: kamienna kadź i bambusowy kijek do mieszania. Potem zafarbowane wełenki niemal ocierały nam się o czoła, schnąc pod powałą.
15 June 2016 at 04:36
interesting.
LikeLiked by 1 person