Waiting for suk to wake up, I go out to the other part of town – district of poverty. Here pavements are plowed with holes, streets littered and houses tiny and and neglected. Fish is sold straight from the pavement. Workshop of shoes cleaner is waiting for its first customer.
Czekając aż suk się obudzi, wychodzę na drugą, inną stronę miasta – dzielnicę biedy. Tu chodniki poorane są dziurami, ulice zaśmiecone, a domy małe i zaniedbane. Ryby sprzedaje się wprost z chodnika. Warsztacik czyściciela butów czeka na swojego pierwszego klienta.
17 July 2016 at 20:16
Nie jestem pewny, czy buty będą czystsze po wizycie w tym warsztacie 😀
LikeLiked by 1 person
17 July 2016 at 20:56
Masz rację. Nie wiem też, czy odważyłabym się zjeść taką rybę ” z ziemi”, nawet usmażoną 😉
LikeLiked by 1 person
18 July 2016 at 01:11
Czy w tej biednej dzielnicy czulas sie bezpiecznie na tyle zeby pochodzic tu i tam czy tylko tak zerknac na moment?
LikeLike
18 July 2016 at 20:42
Ja to bym się nie bała, ale byłam z kolegą, który czuł się nieswojo. Więc tylko się chwilę przeszliśmy.
LikeLiked by 1 person